|
REMONTUJ, byle z głową!Urlop od pracy wielu z nas planuje wykorzystać na przeprowadzenie remontu mieszkania. O ile w przypadku drobnych prac jak malowanie, czy tapetowanie na ogół nie wiąże się to z komplikacjami, o tyle większe roboty w lokalach wymagają wcześniejszego uzgodnienia ze Spółdzielnią. Powiedzenie "Wolnoć Tomku w swoim domku" nie sprawdza się w przypadku bloków mieszkalnych. Duże remonty prowadzone w lokalach są bowiem nie tylko uciążliwe dla sąsiadów, ale mogą mieć poważne skutki dla całego budynku. W przypadku gdy chodzi o prace związane z odnawianiem mieszkań, a więc np. malowaniem, tapetowaniem, czy kładzeniem parkietu - zazwyczaj mieszkańcy mają pełną swobodę działania. Tego typu roboty są mało inwazyjne, a co za tym idzie nie mają wpływu na stan techniczny budynku. Oczywiście i tutaj należy zachować zdrowy rozsądek. Przykładowo pomalowanie okien wiekowej kamienicy na jaskrawy kolor może zakończyć się interwencją konserwatora zabytków. Są to jednak przypadki skrajne. Znacznie poważniejsze konsekwencje może mieć nieuprawniona ingerencja w strukturę budynku lub zamontowane instalacje. Nie wszyscy lokatorzy na tyle znają się na budownictwie, by samemu zdecydować np. o wyburzeniu ściany. Tymczasem o uszkodzenie konstrukcji nośnej budowli wcale nie jest trudno. Odrębną kwestię stanowią modyfikacje instalaCji wodno-kanalizacyjnych, elektrycznych, gazowych czy ciepłowniczych. Niestety, lokatorom nie wolno zmieniać według własnego uznania rozmieszczenia lub przekroju rur doprowadzających wodę albo dokonywać wymiany kaloryferów itd. Wszystkie tego typu pomysły należy wpierw zgłosić we właściwym rejonie administracyjnym. Pracownicy posiadający odpowiednie uprawnienia szczegółowo wyjaśnią warunki, jakie trzeba spełnić, by móc przeprowadzić zaplanowany remont. W przypadku większych remontów w mieszkaniach zaleca się, by każdorazowo informować Spółdzielnię o terminie i zakresie prowadzonych robót. Lokator, który podejmie się przeprowadzenia prac budowlanych w lokalu bez wcześniejszej zgody uzyskanej we właściwej administracji, może zostać pociągnięty do odpowiedzialności za ewentualne szkody powstałe w budynku. Aktualizacja:                                                                                       Początek strony |
Copyright © 2008 Perspektywa |